niedziela, 31 lipca 2011

Tag: Jak mieszkają twoje kosmetyki

Wiem, wiem. Dużo czasu upłynęło i chyba jako ostatnia odpowiadam na ten TAG. Jednocześnie dziękuję mejaczkowi za zaproszenie mnie do zabawy i przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam :*

Dochodzę do wniosku, że wcale nie mam tak dużo kosmetyków! Może trzeba coś dokupić?:>


Zasady:
1. Pokaż na zdjęciach jak przechowujesz swoje produkty do pielęgnacji, makijażu, lakiery i perfumy - nie ma w tym zakresie żadnych ograniczeń. Wprowadź wirtualnie czytelniczki do wszystkich zakamarków, w których zamieszkują Twoje kosmetyki - do łazienki, toaletki, a może nawet lodówki.
2. Przekaż taga 10 kolejnym blogerkom i napisz kto przekazał go Tobie.
3. Poinformuj osobę, która Cię otagowała o Twojej odpowiedzi na ten tag - na przykład w komentarzu pod jej najnowszą notką.
 
komodo-serwantka
Na zdjęciu nie ma większości moich pędzli - właśnie się suszyły. W czarnej kosmetyczne są najczęściej używane przeze mnie cienie, szukam jakiegoś bardziej funkcjonalnego i otwartego pojemnika :)
 
druga część tej samej komodo-serwantki
 Część lakierów i pachnidła :) A gdzie reszta lakierów?


 Część lakierów stoi sobie grzecznie na półeczce na klawiaturę (pod biurkiem). Pierwszy raz policzyłam swoje lakiery, mam 50! :)
 
Ostatnia część lakierów, oleje i kwas hialuronowy mieszkają sobie na półce w lodówce :)


W czymś co dawniej było barkiem mieszkają sobie kolorowe szufladki. Na szufladkach widzicie paletki Catrice, Lovely, Inglot, L.A Colors i Amuse.
 

 
 
W szyfladkach trzymam próbki podkładów mineralnych, bronzer, rozświetlacze i róże sypkie oraz pigmenty, cienie sypkie i kilka innych drobiazgów.
 
Na wannie żele, szampony, odżywki i jedna z kaczek do kąpieli :)


Na półce pod lustrem trzymam żele miceralne do mycia twarzy, balsam i maseczki w saszetkach :)

Pod umywalką w łazience, w stosownym plastikowym pudełku, znajdują się zapasy kosmetyczne :)

Wybaczcie, że nie ma zdjęć bardziej poglądowych na pomieszczenia :) Gdy pisałam tego posta okazało się również, że zapomniałam zrobić zdjęć kremów do rąk i stóp oraz balsamów, które stoją przy łóżku i na komodzie :) Trzymam je na wierzchu, bo jak tylko znikną mi z oczu - zapominam o ich regularnym używaniu. :) 
Myślę, że nie ma sensu przekazywać TAGa dalej, gdyż wszystkie blogerki już dawno na niego odpowiedziały. Jeśli jednak ktoś został pominięty - zapraszam do zabawy!  

sobota, 30 lipca 2011

Eveline Holografic Shine nr 413, czyli historia pewnej miłości

Zakochałam się, przyznaję oficjalnie: zakochałam się w lakierze do paznokci! Zaczęło się niby niewinnie: od wyboru koloru lakieru z koszyczka w drogerii Wispol, a później? To była miłość od pierwszego spojrzenia na pomalowane tym lakierem pazurki. Spoglądam na nie wciąż i wciąż, ale nie mogę się napatrzeć. Chcecie zobaczyć czym się tak zachwycam?

3 warstwy
To mój pierwszy lakier z firmy Eveline i muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona :) Wygodny pędzelek, odpowiednia konsystencja, śmieszna cena i efekt, który mnie urzekł. Lakier świetnie wygląda po dwóch warstwach, ale ja nałożyłam trzy, by uzyskać kolor taki jak w buteleczce. Jest to według mnie lakier, który swoje piękno ukazuje zarówno w cieniu, jak i w słońcu, gdy mieni się milionami drobinek. Żałuje, że kupiłam tylko jedną buteleczkę - przy następnej wizycie w Wispolu muszę koniecznie zrobić sobie zapas :) Przy okazji: bardzo ładnie proszę, niech ktoś otworzy Wispol w Krakowie. Proooszę.
Cena: 3zł (4,5ml)

Dopisek: Lakier zmywa się bez najmniejszego problemu :)

piątek, 29 lipca 2011

TAG: The Make Up Blogger Award

Do zabawy zaprosiła mnie stri-linga :) Bardzo dziękuję :*

Zasady:

  1. Napisz kto przyznał ci nagrodę
  2. Napisz 7 makijażowych faktów o sobie
  3. Przekaż nagrodę 15 następnym blogerkom.
Hmm.. 7 makijażowych faktów, no dobrze :)

  • pierwszy raz oficjalnie pomalowałam oczy cieniem i tuszem na komers w 8 klasie podstawówki (tak, wtedy było jeszcze 8 klas). Wyszło mi podobno nieźle :) Pamiętam, że był to perłowy beż
  • nie mam żadnego pastelowego lakieru do paznokci - podobają mi się tylko u innych. Nie żebym próbowała u siebie ;)
  • przez wiele lat makijaż oczu ograniczał się do cienia 'nude', pół-kresek w kolorze stalowym i tuszu 
  • paznokcie u stóp zawsze maluję na czerwono, nawet w zimie
  • bazę pod cienie odkryłam, dzięki Wizażowi, dopiero niecałe 2 lata temu!! Jak mogłam bez niej żyć?!
  • moją pierwszą szminką była szminka Constance Caroll w kolorze nude. Miałam jakieś 12-13 lat i myślałam, że mama nie domyśli się, że mam coś na ustach, taaa... Nawet boję się pomyśleć jak wyglądałam
  • przez kilka ładnych lat malowałam paznokcie głównie na wiśniowe i śliwkowe kolory :)
Nominuję następujące blogi:
  • http://april-station.blogspot.com/
  • http://atqabeauty.blogspot.com/
  • http://barwy-wojenne.blogspot.com/
  • http://kizia-miziaa.blogspot.com/
  • http://dezemka.blogspot.com/
  • http://dorotie.blogspot.com/
  • http://innooka.blogspot.com/
  • http://kolorwyusmiech.blogspot.com/
  • http://urodowy.blogspot.com/
  • http://alekowa.blogspot.com/
  • http://lakierporazenty.blogspot.com/
  • http://malowajka.blogspot.com/
  • http://misz-maasz.blogspot.com/
  • http://kosme-tiki.blogspot.com/
  • http://sexiprzygodazwizazem.blogspot.com/

czwartek, 28 lipca 2011

Szał wakacyjnych rozdań

Blogerki szaleją z rozdaniami :) Może tym razem uda mi się coś wygrać, choć znając moje szczęście...  ;)

  • Rozdanie u Alekowej

źródło: http://alekowa.blogspot.com/
 
 W rozdaniu można wygrać pokazany na zdjęciu zestaw lub nagrodę pocieszenia. Aby wziąć udział w rozdaniu należy być obserwatorem bloga Alekowej oraz w komentarzu pod notką rozdaniową napisać o czym chcecie poczytać na jej blogu. Jak zdobyć dodatkowe notki możecie przeczytać w tej notce. Rozdanie trwa do 1.09.

  • Rozdanie u Divii
źródło:http://fashionoutfitstyle.blogspot.com/
To rozdanie to gratka dla sleekomaniaczek i cieniomaniaczek :) Wygrać można wybrana przez siebie paletkę Sleek. Aby wziąć udział w rozdaniu należy być publicznym obserwatorem bloga. Jak zdobyć dodatkowe losy możecie przeczytać w tej notce. Rozdanie trwa do 6.08.

  • Rozdanie u Iwetto
źródło:http://iblackbeautybag.blogspot.com/ 
Iwetto przygotowała bardzo kuszący zestaw :) Aby wziąć udział w jego losowaniu należy być publicznym obserwatorem bloga, dodać notkę o rozdaniu na blogu lub Fb. Wszystkie szczegóły na temat rozdania znajdziecie w tej notce. Rozdanie trwa do 21.08.

  • Rozdanie u Viollet
źródło:http://viollet-na-obcasach.blogspot.com/
Viollet kusi nas bardzo popularną paletką Sleek 'Oh so special' oraz rozświetlaczem z tej samej firmy :) Co zrobić by wziąć udział w rozdaniu? Należy być publicznym obserwatorem bloga i wyrazić chęć wzięcia udziału w rozdaniu. Jak zdobyć dodatkowe losy możecie przeczytać w tej notce. Rozdanie trwa do 31.07.

  • Rozdanie u kmb1
źródło:http://kittiesreviews.blogspot.com/
Co można wygrać? Niespodziankę! Aby wziąć udział w rozdaniu należy być publicznym obserwatorem bloga. Jak zdobyć dodatkowe losy możecie przeczytać w tej notce. Rozdanie trwa do 14.08.

  • Rozdanie u Shevy
źródło: http://sheva-z-tokyo.blogspot.com/
Sheva przygotowała dla nas bardzo interesujący zestaw kosmetyków firmy Dermacol. Co zrobić aby mieć szanse go wygrać? Należy być publicznym obserwatorem bloga i zamieścić stosowny komentarz pod notką rozdaniową. Jak zdobyć dodatkowe losy możecie przeczytać tutaj. Rozdanie trwa do 2.08.

  • Rozdanie u Idalii
źródło:http://idaalia.blogspot.com/
 Aby wziąć udział w losowaniu cudowności przedstawionych na zdjęciu należy być publicznym obserwatorem bloga oraz zamieścić stosowny komentarz pod notką o rozdaniu. Jak zwiększyć swoją szansę na wygraną przeczytacie w tym poście. Rozdanie trwa do 31.07.


środa, 27 lipca 2011

Ebay'owy przegląd tygodnia cz.12

Jestem chora i łykam końskie dawki antybiotyków, ale nie przeszkodzi mi to w oficjalnym rozpoczęciu kolejnej części Ebay'owego przeglądu tygodnia :) Gotowi? Zaczynamy!
Wszystkie zdjęcia pochodzą z serwisu Ebay.
źródło: digitaladvertisingandkg.wordpress.com
O czym dzisiaj? Tradycyjnie odpowiemy sobie na kilka trapiących nas pytań egzystencjalnych:

  • jak opatrzyć rany i dobrać kolor szminki dzięki jednemu produktowi?
  • skąd zawsze i zawsze wiedzieć ile sekund zostało nam do emerytury?
  • po co zanurzać robota w gorącej wodzie?
  • do czego służą bekonowe lub wiśniowe nici?
  • po co umieszczać na twarzy plastikowe Y ?
Ciekawi odpowiedzi? Zapraszam do drugiej części posta :)

sobota, 23 lipca 2011

Recenzja: Ziaja - Maska anty - stres z glinką żółtą

Już dawno zapowiadałam tą recenzję, ale chaos otaczający ostatnio moją osobę opóźnił jej zamieszczenie. Już się poprawiam.


Gdy pierwszy raz otworzyłam saszetkę tej maseczki byłam zaskoczona jej bardzo przyjemnym zapachem :) Bardzo mi się podoba i nie znam innej glinkowej maseczki, która pachniałaby w ten sposób. Kolejne zaskoczenie: maseczka jest żółta. Trudno mi powiedzieć dlaczego byłam zaskoczona, przecież używałam już maseczek z glinką w kolorze szarym, białym, różowym.. Dlaczego więc żółty kolor mnie zaskoczył?
Maska nakłada się bardzo przyjemnie i nie zastyga w twardą skorupę, co robi większość maseczek z glinką. Dzięki braku skorupki, maseczkę zmywa się bez większych problemów. Po użyciu maseczki skóra jest  miękka, gładka i wypoczęta. Dużą zaletą jest także to, że nie podrażniła, ani nie zapchała mojej wrażliwej skóry. Mówiąc w skrócie: jestem na TAK! :)
Maseczka dostępna jest w saszetkach o pojemności 7ml (starcza na dwa użycia), jest to wygodna opcja jeśli ktoś chce wypróbować coś po raz pierwszy lub zabrać ze sobą na wyjazd, ale wolałabym żeby była dostępna też w tubkach.
Koszt saszetki: ok.1,5zł

czwartek, 21 lipca 2011

TAG: One Lovely Blog Award

Znów zostałam oTAGowana! :) Tym razem przywędrował do mnie tag One Lovely Blog Award.

Podziękowania należą się:
Zasady:
1. Podziękować za wyróżnienie.
2. Zamieścić link do bloga osoby, która Cię wyróżniła.
3. Wkleić logo wyróżnień.
4. Przekazać nagrodę do 16 blogów.
5. Zamieścić linki do tych blogów.
6. Powiadomić nominowane osoby.
7. Podać 7 faktów na swój temat.

Wybór 16 blogerek, które jeszcze nie dostały tego taga jest dość trudny.. udało mi się wybrać tylko 10. Jeśli kogoś ominęłam - czekam na reprymendę w komentarzach :)
Przekazuję TAGa:
A teraz fakty o mnie :) :
  1. Nie umiem jeździć na rowerze. Tak. Przyznaję się w tym momencie oficjalnie. Mimo (prawie) 26 lat nie umiem i już. Uczyć się nie zamierzam.
  2. Uwielbiam czytać :) Nie potrafię oderwać się od ciekawej książki dopóki jej nie skończę. Tż śmieje się ze mnie, że nie szanuję książek, bo za szybko je czytam.
  3. Chyba minęłam się z powołaniem, gdyż umiem przewidzieć akcję filmów, dialogi, a nawet wygląd niektórych ujęć. 
  4. Każdej nocy mam wiele snów i praktycznie zawsze pamiętam wszystkie ich szczegóły po obudzeniu. Niektóre sny pamiętam latami, np. sen o tym, że miałam żyrafę jako domowe zwierzątko. Mieszkała sobie na moim balkonie, chodziła na smyczy i reagowała na komendę "siad". :D
  5. Uwielbiam szpinak, najbardziej z czosnkiem, ziołami i gałką muszkatołową :) mniam mniam
  6. Z natury jestem niecierpliwym stworzonkiem.
  7. Jestem panikarą. Moja mama powtarza, że nikt tak nie potrafi pisać czarnych scenariuszy jak ja. Przyznaję jej 100% racji.

środa, 20 lipca 2011

Ebay'owy przegląd tygodnia cz.11

Dziś bez dłuższych wstępów - zaczynamy jedenastą część Ebay'owego przeglądu tygodnia!
Jak zawsze, wszystkie zdjęcia produktów pochodzą z serwisu Ebay.
źródło: digitaladvertisingandkg.wordpress.com
Tradycyjnie już odpowiemy sobie na kilka egzystencjalnych pytań:
  • jak dzięki braku cierpliwości oszczędzać pieniądze?
  • jak uprzyjemnić (?) sobie wizyty w toalecie?
  • jak zapisać coś na kasecie vhs?
  • po co wlewać do zegarka wodę?
  • po co topić nutkę?
Ciekawi odpowiedzi? Zapraszam do drugiej części posta :)

poniedziałek, 18 lipca 2011

TAG: Moje letnie perełki

Już jakiś czas temu zostałam oTAGowana przez zmalowanalale (której bloga możecie poczytać tutaj) przepraszam że trwało to tak długo, ale już odpowiadam :D

Więc do dzieła! Oto i one - moje letnie perełki!

1. Ulubione produkty na lato do twarzy: peeling/tonik/krem ?
Hydrolat oczarowy :)
Olej śliwkowy

2. Wybrane produkty do makijażu to (mascara,cienie,bronzer,róż etc.) ?
 Podkład mineralny - Lucy minerals
Puder transparentny - My secret

3. Ulubiony na lato podkład/fluid/puder?
jw.

4.Ulubione kosmetyki do ust?
Sensique -  Volume & Shine 312

5.Ulubiony balsam do ciała?
W upały: Eveline - Serum intensywnie wyszczuplające -uwielbiam ten efekt chłodzenia ;)

6.Ulubiony produkt do opalania?
zacznijmy od tego, że opalać się nienawidzę :)  
Stosuję oczywiście Balsam do opalania firmy Soraya SPF45

7.Ulubione letnie lakiery?
Mogłabym wymieniać i wymieniać, ale wybrałam trzy:
Essence - Green Grass
L.A. Girl- Dance studio


8.Ulubiony zapach na lato?
Elizabeth Arden - Exotic i Tropical


9.Używane kosmetyki do włosów?

10.Ulubione okulary przeciwsłoneczne?
obecnie brak, noszę korekcyjne :) 
zamiast okularów: żel pod prysznic o zapachu limonki  Original Source :)

Jeszcze raz dziękuję zmalowanejlali (może nie powinnam odmieniać Twojego nicka?) i zapraszam kolejne blogi do zabawy:

sobota, 16 lipca 2011

Lovely Special Effect Cracking Magic, czyli pękacze w akcji

Przyznaję, do pękających lakierów podchodziłam jak do jeża już od dłuższego czasu, niby mi się podobały, ale jakoś tak bez zachwytu.. W końcu się przełamałam i kupiłam dwa pękacze firmy Lovely, tłumacząc sobie, że 6,99zł to okazja i jeśli mi się nie spodoba - zawsze mogę komuś oddać.


Zdecydowałam się na ciemną zieleń oraz ciemne indygo i długo nie zwlekając, zaczęłam testy.
Na początek jako lakier podkładowy dla obu pękaczy wystąpił turkusowy lakier z najnowszej limitowanki Essence - Bondi Beach, który przedstawiałam w poprzednim poście. Oto rezultat:


Jak widzicie, na paznokciach pokrytych zielonym pękaczem - lakier podkładowy nabiera zielonych tonów, na tych pokrytych pękaczem w kolorze ciemnego indygo - wydobywane są tony niebieskie. Lakier pęka szybko, a wzór otrzymywany na paznokciu zależny jest od grubości nałożonej warstwy lakieru pękającego. "Łatki" są prawie matowe, ale zawsze można pokryć wszystko warstwą bezbarwnego top coata.

Na fali eksperymentowania z pękaczami popełniłam jeszcze takie kombinacje kolorystyczne:

od góry: Colur Alike -Trawawa, Essence C&G nr 57, Golden Rose nr 275 i Essence ILB Green Grass

od góry: Art de Lautrec nr 58, La Girl-Hustle, China Glaze- Fist Mate, La Girl-Dance Studio
Na palcu środkowym zrobiłam baardzo grubą warstwę pękacza i nie wygląda to najlepiej :)
Które kombinacje kolorystyczne podobają Wam się najbardziej?

Jeśli lubicie pękacze lub tak jak ja - dopiero chcecie się do nich przekonać, polecam wycieczkę do najbliższego Rossmana po pękacze firmy Lovely.
Cena: 8,99zł (obecnie w promocji za 6,99zł)

piątek, 15 lipca 2011

Essence Sun Club Bondi Beach

Miałam dziś zamieścić posta o zupełnie innej treści, ale wizyta w Douglasie na Floriańskiej zmieniła wszystko :) Dlaczego? Pojawiła się, tak długo wyczekiwana przez wszystkie Essencomaniaczki limitowanka firmy Essence - Bondi Beach! Udało mi się kupić turkusowy lakier oraz eyeliner i stwierdziłam, że MUSZĘ Wam je pokazać :)

Wybaczcie kiepsko pomalowane paznokcie - malowałam paznokcie w pośpiechu by zdążyć ze zdjęciami przed całkowitym zachmurzeniem. 
Lakier ma dość rzadka konsystencję, potrzeba dwóch lub trzech warstw, żeby uzyskać dokładne pokrycie paznokci i głębię koloru. Schnie szybko, nie musiałam nawet używać Seche Vite! Według mnie to kolor idealny na lato :) Podoba się Wam?
Cena: 6,99zł za 11ml! 

Czas na tak długo wyczekiwany przeze mnie eyeliner:



Konsystencja eyelinera jest według mnie odrobinkę bardziej zwarta niż eyelinerów ze stałej oferty. W kolorze zakochałam się od pierwszego swatcha, którego zobaczyłam na zagranicznych blogach, ale o ile to możliwe - teraz podoba mi się jeszcze bardziej! Jeszcze nie testowałam eyelinera na powiece, ale na ręce szybko zaschnął i nie znika nawet po mocniejszym potarciu :)
Cena: 10,99zł za 3ml

Jeśli jesteście zainteresowane tą edycją limitowaną - pędźcie lub dzwońcie do pobliskich Douglasów :)

środa, 13 lipca 2011

Ebay'owy przegląd tygodnia cz.10

Nadszedł czas na dziesiątą część Ebay'owego przeglądu tygodnia - jak ten czas leci! Cieszę się, że seria przypadła Wam do gustu i mam nadzieje, że przed nami jeszcze wiele, wieeele części :)
Jak zawsze, wszystkie zdjęcia pochodzą z serwisu Ebay.
źródło: digitaladvertisingandkg.wordpress.com
Jeśli forma pytań egzystencjalnych jeszcze Wam się nie znudziła, oto one:
  • po co przyklejać kartkę z notatnika na świeżą ranę?
  • jak wykorzystać najnowsze technologie do umilenia sobie czasu wśród natury?
  • jak ułatwić sobie wiązanie butów w ciemności?
  • po co przykładać usta do ucha?
  • jak wykorzystać dawne narzędzia tortur do sprawienia sobie przyjemności?
Jeśli chcecie poznać odpowiedzi, zapraszam do drugiej części posta :)

piątek, 8 lipca 2011

Golden Rose nr 137

Ostatnio moja mania lakierowa rozrasta się coraz bardziej :) W moje ręce wpadł między innymi lakier Golden Rose z serii Paris nr 137 - koszt 4,99zl. Przyznaję - urzekł mnie kolor, do którego idealnie pasowałaby nazwa 'gunpowder': czerń ze srebrnym shimmerem.



No dobrze, może to nie jest typowo 'letni' kolor, ale i tak bardzo mi się podoba :) Odpowiednie krycie uzyskujemy po dwóch warstwach. Niestety lakier nie jest pozbawiony wad: długo schnie, nawet po użyciu Seche Vite dorobiłam się śladów na jednym z paznokci. Już następnego dnia po pomalowaniu paznokci miałam także starte końcówki :(  Nie mam zbyt dużego doświadczenia z lakierami z tej serii - wszystkie mają taką słabą trwałość?

środa, 6 lipca 2011

Ebay'owy przegląd tygodnia cz.9

Wróciłam :) i to nie sama, ale z kolejną częścią Ebay'owego przeglądu tygodnia :) W międzyczasie działo się u mnie aż za dużo, m.in. zdałam ostatni i najtrudniejszy egzamin na kierunku studiów nr 1 (teraz już tylko muszę dokończyć pracę mgr i się obronić), a także zdałam egzamin licencjacki i obronę licencjacką (wczoraj) na kierunku nr 2! :) HURA! Z tej okazji zamierzam sobie kupić paletkę Sleek 'Bad girl' - zasłużyłam, prawda? ;)
Bez dłuższego przynudzania, zaczynam uroczyście 9-ty Ebay'owy przegląd tygodnia!!
Jak zawsze wszystkie zdjęcia pochodzą z serwisu Ebay.
źródło: digitaladvertisingandkg.wordpress.com
Dziś tradycyjnie dzięki Ebay'owi odpowiemy sobie na kilka pytań egzystencjalnych:

  • po co wkładać jedzenie do hamburgera?
  • po co rozmawiać z butelką piwa?
  • jak jednocześnie ćwiczyć celność i wstawanie na czas?
  • do czego może przydać się samolot stojący na biurku?
  • po co kobiety wsadzają sobie do ust wędzidło?
Ciekawi odpowiedzi? Zapraszam do drugiej części posta :)

piątek, 1 lipca 2011

Usprawiedliwienie

Przepraszam, że notki nie pojawiają się tak często jakbym chciała :( Nadal jestem w trakcie wyczerpującej wszelkie moje siły sesji i niestety nie mam czasu na blogowanie. Od środy powinnam wrócić z regularnymi notkami :) Pojawią się m.in: recenzja peelingu z nasion truskawki, recenzja peelingu enzymatycznego AA, a także wrażenia z użytkowania ampułek przeciw wpadaniu włosów Radical.

Do "zobaczenia" :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...