Wszystkie zdjęcia pochodzą z serwisu Ebay.
źródło: digitaladvertisingandkg.wordpress.com |
O czym dzisiaj? Tradycyjnie odpowiemy sobie na kilka trapiących nas pytań egzystencjalnych:
- jak opatrzyć rany i dobrać kolor szminki dzięki jednemu produktowi?
- skąd zawsze i zawsze wiedzieć ile sekund zostało nam do emerytury?
- po co zanurzać robota w gorącej wodzie?
- do czego służą bekonowe lub wiśniowe nici?
- po co umieszczać na twarzy plastikowe Y ?
1. Każdy wie, że rany - zwłaszcza te śmiertelnie groźne- należy opatrzyć stosownym i gustownym plasterkiem, ale jak za jego pomocą sprawdzić również który kolor szminki będzie dla nas odpowiedni? :) Te plastry odpowiedzą na to pytanie same:
Przyznaję, że widziałam już wiele plastrów, ale te uważam za wielofunkcyjne :) Wystarczy przyłożyć (naklejania na usta jednak nie polecam) wybrany plaster i już wiadomo czy dany odcień szminki do nas pasuje.
Koszt: ok. 2,5Ł (słowa kluczowe: lips bandages)
2. Kto z Was wie ile dni/godzin/minut zostało do emerytury? Dzięki temu urządzeniu zawsze będziecie mieć takie informacje w zasięgu ręki:
Uważam, że to fajny gadżet na prezent, a Wy?
Koszt: od 6Ł (słowa kluczowe: Retirement Countdown Timer)
3. Myślę, że kolejny przedmiot nie będzie zaskoczeniem dla stałych czytelników Ebay'owego przeglądu tygodnia :) Jeśli jednak macie jakieś wątpliwości i nadal zastanawiacie się po co zanurzać robota w gorącej wodzie... oto odpowiedź:
Jest to kolejny oryginalny zaparzacz do herbaty. Według mnie jest super, ale trzeba używać przezroczystych kubków lub szklanek, by można było cieszyć się jego widokiem.
Koszt: ok. 8Ł (słowa kluczowe: infusor robot tea)
4. Przyszła pora na odpowiedź na trudne pytanie: do czego służą bekonowe lub wiśniowe nici? Nie do szycia - to byłoby zbyt proste. Nie do nawlekania plastrów bekonu lub owoców wiśni i robienia z nich korali. Więc do czego?! Do dbania o higienę jamy ustnej! Tak! To nici dentystyczne!
Bekonowe nici dentystyczne można kupić w zestawie z opakowaniem nici wiśniowych lub same :) Przyznaję, że mnie zaintrygowały.
Koszt: tylko bekonowe- ok.1,8Ł, zestaw z wiśniowymi ok.2,3Ł (słowa kluczowe: dental floss bacon flavored)
5. Odpowiedź na kolejne pytanie nie ma nic wspólnego z uczeniem dzieci alfabetu :) Ma jednak coś wspólnego z.. brwiami.
Koszt: ok. 1,5Ł (słowa kluczowe: eyebrow template tool)
Który z przedmiotów spodobał się Wam najbardziej?
Bekonowe nici dentystyczne - nie wiem, czy nie trzeba po nich umyć zęby raz jeszcze, ble ;P
OdpowiedzUsuńzaparzacz do herbaty jest super:)
OdpowiedzUsuńHahaha bekonowe nici dentystyczne rządzą!
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrówka :)
Hehe czasomierz lat do emerytury by mi się przydał, bo coraz częściej marudze o tym dniu choć nawet pracy na umowę o pracę nie mam =]
OdpowiedzUsuńZaparzacz świetny,plasterki tez pomyslowe:D
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbowałabym wiśniowe nici:) Zaparzacz jest świetny, idealny dla takiej nałogowej fanki herbaty jak ja:)
OdpowiedzUsuńKotwilko, ciekawa jestem jak 'naturalny' jest to smak :)
OdpowiedzUsuńNa Krawędzi, też mi się baardzo podoba :)
Opos-w-wannie, dziękuję :)
Natasza, mam dokładnie to samo :D
Kleopatre, ciekawa jestem reakcji ludzi na taki plasterek np. na czole :)
Sexi, nie ma to jak herbaciany nałóg :)
zaparzacz jest świetny, chociaż to wszystko ładnie wygląda na początku - metal się grzeje i wyjęcie tego po zaparzeniu może być nieprzyjemne :)
OdpowiedzUsuń