Przepraszam za kilkudniową nieobecność w blogowym świecie, wyjechaliśmy z Tż'em na kilka dni do moich rodziców i oczywiście nie chcieli nas wypuścić - po prostu musieliśmy zostać dłużej :) Wizyta nie obyła się jednak bez kosmetycznych zakupów, nawiedziłam Biedronkę i zakupiłam kilka produktów z nowej 'urodowej' gazetki.
Oto moje łupy:
Oczywiście zmywacz Nailty i Sól do kąpieli są dostępne w regularnej sprzedaży, ale postanowiłam uzupełnić zapasy. Sól kupiłam po raz pierwszy i jestem bardzo ciekawa jej działania :) Z oferty limitowanej zakupiłam 3 masła do ciała (7,99zl) i muszę przyznać, że zapach Afrykańskiego baardzo mi się podoba - dobrze, że kupiłam dwa opakowania. Zapach masła wygładzającego (Azja) przeżyję, ale średnio mi się podoba i nie kupiłabym go więcej. Co do działania wypowiem się jak poużywam troszkę dłużej. Kupiłam również puder do kąpieli (1,99zl) i po skrajnych opiniach innych blogerek nie mogę doczekać się własnych testów.
Kupiłyście coś z nowych produktów BeBeauty? Z czego jesteście najbardziej zadowolone?