Wróciłam :) i to nie sama, ale z kolejną częścią Ebay'owego przeglądu tygodnia :) W międzyczasie działo się u mnie aż za dużo, m.in. zdałam ostatni i najtrudniejszy egzamin na kierunku studiów nr 1 (teraz już tylko muszę dokończyć pracę mgr i się obronić), a także zdałam egzamin licencjacki i obronę licencjacką (wczoraj) na kierunku nr 2! :) HURA! Z tej okazji zamierzam sobie kupić paletkę Sleek 'Bad girl' - zasłużyłam, prawda? ;)
Bez dłuższego przynudzania, zaczynam uroczyście 9-ty Ebay'owy przegląd tygodnia!!
Jak zawsze wszystkie zdjęcia pochodzą z serwisu Ebay.
źródło: digitaladvertisingandkg.wordpress.com |
Dziś tradycyjnie dzięki Ebay'owi odpowiemy sobie na kilka pytań egzystencjalnych:
- po co wkładać jedzenie do hamburgera?
- po co rozmawiać z butelką piwa?
- jak jednocześnie ćwiczyć celność i wstawanie na czas?
- do czego może przydać się samolot stojący na biurku?
- po co kobiety wsadzają sobie do ust wędzidło?
Ciekawi odpowiedzi? Zapraszam do drugiej części posta :)
1. Jak już wiecie z jednego z poprzednich przeglądów, hamburgery mogą służyć nie tylko do jedzenia, ale i rozmowy (klik), ale po co wkładać do hamburgera jedzenie? Jeśli macie śniadaniówkę (lub lunch box) w kształcie hamburgera - odpowiedź jest oczywista!W hamburgerowym pudełku znajdzie się miejsce nie tylko dla jedzonka, ale i sztućców :) Może zwariowałam, ale mi się podoba! :D
Koszt: ok. 3Ł (słowa kluczowe: hamburger lunch box)
2. Jestem pewna, że w stanie upojenia alkoholowego ludzie rozmawiają z różnymi nieożywionymi partnerami.. Ale co można powiedzieć butelce piwa? Że było dobre? Że za ciepłe? A może można powiedzieć wszystko?
Jakby ktoś miał jeszcze wątpliwości - TAK, jest to telefon w kształcie butelki piwa :) (Zadajecie sobie pytanie: "Czego to ludzie jeszcze nie wymyślą?" Ja tak.) Cóż, jest to w pełni działający, zabawny telefon, idealny prezent dla miłośnika piwa :)
Koszt: ok.7Ł (słowa kluczowe: beer bottle phone)
3. Jak już może wiecie jestem śpiochem - etatowym. Gdyby był taki sport na Olimpiadzie jak 'spanie na czas' - miałabym sporą szanse wziąć w niej udział i może nawet wygrać ;) (przyznam się, że mój rekord spania to..17 godzin!) Dziś odsypiając ciężkie dni, pełne stresu i nauki, przespałam 13 godzin! :) Tak więc, przedmiot, który jest odpowiedzią na kolejne pytanie egzystencjalne, byłby dla mnie idealny!
Tak, jest to budzik. Ale wyłączyć go można tylko poprzez trafienie strumieniem lasera w środek tarczy:) Tak więc wyłączenie go wymaga pewnego poziomu przytomności. Według mnie jest GENIALNY!! Widziałam również wersję z pistoletem i tarczą, ale bez tego uroczego ludzika, który ją trzyma.
Koszt: od 8Ł (słowa kluczowe: laser target alarm clock)
4. W zeszłym tygodniu widzieliście, że facet leżący na biurku może być bardzo użyteczny (klik), dziś to samo można powiedzieć o samolocie!
Idealny na upały: wiatraczek w kształcie samolotu! Podłączany przez USB do komputera, zapewni nam pomoc w walce z upałem. Obecnie w Krakowie leje straszliwie, ale i tak ten samolocik mi się podoba :)
Koszt: ok.6Ł (słowa kluczowe: airplane usb cooling fan)
5. O dziwo, odpowiedź na ostatnie pytanie nie jest w żaden sposób związane z sadomasochizmem O.O
Tym razem, chodzi o... urodę!?
Ykhm. Ten kawałek plastiku sprawi, że usta i policzki nabiorą wymarzonego kształtu i dzięki temu ma wzrosnąć pewność siebie. Na drugim obrazku widzicie efekt "przed i po". Chyba nawet nie wiem jak to skomentować :) No niech będzie, skoro ludzie to kupują (na jednej z aukcji kupiło ten przedmiot ponad 150 osób!).
Koszt: 0,99Ł (słowa kluczowe: face shaping cheek slimming piece)
Który produkt spodobał się Wam najbardziej? :)
Hamburgerowy pojemnik jest cudny! Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia:) Mogłabym nawet znowu przejść na drakońską dietę żeby tylko nosić w nim jedzenie:)
OdpowiedzUsuńhamburger i ludzik- budzik z tarczą rewelacja =]
OdpowiedzUsuńPoza tym gratuluje zdania egzaminu i licencjatu =]
Mi tez taki budzik by sie przydał bo moglabym spac bez konca;)
OdpowiedzUsuńgratulacje! zasłużyłaś na co najmniej 2 paletki, po jednej od kierunku :)
OdpowiedzUsuńTego ostatniego urządzenia jakoś nie ogarniam..
budzik - rewelacja :D
OdpowiedzUsuńgratuluję i oczywiscie zasłuzyłaś na paletke sleeka;)
OdpowiedzUsuńfajny budzik...
O matko, to ostatnie coś jest okropne :D
OdpowiedzUsuńOczywiście, że zasłużyłaś.Gratuluję:) Budzik zdecydowanie najlepszy w całym zestawieniu:D
OdpowiedzUsuńmyślę, że ten "kreator uśmiechu" przydałby się paniom siedzącym w urzędach...
OdpowiedzUsuń