sobota, 31 grudnia 2011
11 produktów 2011 roku
Koniec roku, czas podsumowań także tych kosmetycznych :) Postanowiłam, że podsumowanie zamieszczę w dwóch postach: jednym zbiorczym, drugi post będzie wyłącznie lakierowy :)
W tym roku w mojej kosmetyczce pojawiło się kilka produktów, które zagoszczą u mnie na dłużej:
- Chusteczki z aloesem Alterra, o których pisałam w tym poście :) nadal używam ich codziennie do demakijażu i nadal jestem z nich bardzo zadowolona. Nie szukam zamienników.
- Żele pod prysznic Original Source, chyba w końcu muszę o nich napisać osobnego posta - świetne zapachy, idealne opakowanie, nie wysuszają skóry - czego chcieć więcej?
- Oliwka Babydream, tani (3,5 zł), wielozadaniowy, świetny kosmetyk. Używam zamiast balsamu do ciała po kąpieli oraz do olejowania włosów :) Polecam również wersję dla mamuś.
- Cienie Sleek Bad girl, to była miłość od pierwszego wejrzenia. Tak mi się podobały, że przez dłuższy czas tylko im się przyglądałam zamiast używać hihi. To z pewnością nie ostatnia mojam paletka tej firmy :)
- Kredki Long lasting Essence, o których pisałam w tym poście oraz w tym. Uwielbiam je! Na moich tłustych powiekach (nałożone na bazę i jasny cień) są w stanie przetrwać chyba wszystko - łącznie z siłownią :) Polecam!
- Tusz do rzęs Eveline Big Volume lash, który był bohaterem posta firankowego. Hit!
- Puma Animagical, w opisywaniu zapachów jestem beznadziejna, więc się powstrzymam ;) Wyjątkowo mi się podoba, polecam wszystkim powąchanie go w drogerii.
- Tisane - balsam do ust, świetnie nawilża, waniliowo-karmelkowo smakuje i pachnie, jednym słowem cud miód i orzeszki ;) Następnym razem kupię jednak w sztyfcie.
- Seche vite, to mój lek na (prawie) całe zło. Dlaczego tak długo zwlekałam z jego zakupem? Szybko i skutecznie wysusza lakier i przedłuża jego trwałość + nadaje piękny, lustrzany połysk. Cudo!
- Nail tek, którego zachwalałam w tym poście. NT Foundation II używam jako bazę przed każdym malowaniem paznokci - lakiery świetnie się na nim trzymają i nie barwią płytki.
- Maść z witaminą A, kolejny wielozadaniowy produkt. Idealny do pielęgnacji skórek, przesuszonych dłoni czy pięt. Warto mieć pod ręką :)
Etykiety:
Babydream,
Original Source,
podsumowanie roku 2011,
Puma,
Seche vite,
Tisane
środa, 28 grudnia 2011
Ebay'owy przegląd tygodnia cz. 34
Uff, wróciłam wreszcie do Krakowa :) Objadłam się jak bączek u rodzinki i ledwo się toczę, ale jestem i zaczynam ostatni w tym roku Ebay'owy przegląd tygodnia :)
Wszystkie zdjęcia pochodzą z serwisu Ebay.
źródło: digitaladvertisingandkg.wordpress.com |
Na jakie końcoworoczne pytania egzystencjalne odpowiemy sobie dzisiaj?
- jakie aplikacje masz na lodówce?
- czy da się wiosłować drewnianą łyżką?
- ile punktów dostanie się za kawę?
- z jakiego kubka piją wampiry?
- ile piórek da się zrobić z karty kredytowej?
Etykiety:
Ebay
sobota, 24 grudnia 2011
Wesołych Świąt
żródło: http://thecripplegate.com/ |
Wszystkim czytelnikom bloga Nie tylko kosmetycznie, życzę wspaniałych, białych, wesołych Świąt :) I wielu lakierów pod choinką :)
Etykiety:
Inne
środa, 21 grudnia 2011
Ebay'owy przegląd tygodnia cz. 33
Witam w kolejnej części Ebay'owego przeglądu tygodnia :)
Wszystkie zdjęcia pochodzą z serwisu Ebay.
źródło: digitaladvertisingandkg.wordpress.com |
Tradycyjnie już, dzięki Ebay'owi, odpowiemy sobie na garść pytań egzystencjanych:
- Jak po układzie klocków Tetris rozpoznać temperaturę napoju?
- Jaki zegar wskazuje tylko dwie godziny?
- Na czym najlepiej napisać historię swojego życia?
- Po co abażurowi jedna bateria?
- Jak ćwiczyć sprawność i cierpliwość dzięki kuli śnieżnej bez śniegu?
Etykiety:
Ebay
wtorek, 20 grudnia 2011
Choinkowe pazurki, czyli Wibo Express growth 352
Święta już za pasem więc pomalowałam paznokcie jednym z nowych lakierów firmy Wibo (pierwszy z nich -grzybowy- prezentowałam w tym poście), choinkową złotawą zielenią nr 352 :)
Lakier ma wygodny pędzelek, choć nie obraziłabym się gdyby był szerszy ;) Do pełnego krycia potrzebne są dwie warstwy. Moim zdaniem prezentuje się na pazurkach bardzo efektownie:
Lakier ten kojarzy mi się z choinką przystrojoną złotymi bombkami i łańcuchami :)
Koszt: 4,79 zl (mniej więcej)
Etykiety:
lakiery do paznokci,
Wibo
piątek, 16 grudnia 2011
Diamond Dream, czyli czyli jak dobrze wydać 3 zł.
Kiedyś już wspominałam o jednej lakierowej perełce za 3 zł (możecie przeczytać o niej tutaj), dziś pora na kolejną :)
Tym razem, lakierowej perełki nie znalazłam w sklepie "wszystko po 2zł", ale w kiosku, w którym sprzedawane są też kosmetyki :)
Usilnie starałam się pokazać na zdjęciach jak lakier wygląda w pełnej krasie, ale niestety nie do końca mi się to udało :( W rzeczywistości jest jeszcze piękniejszy!! (może uda mi się jutro namówić Tż na zrobienie dodatkowych zdjęć jego lustrzanką)
Na zdjęciach top nałożony jest na lakier Sally Hansen Complete Salon Manicure w kolorze 650 (Navy baby) :) Zakochałam się w tym połączeniu i nie mogę przestać się przyglądać swoim pazurkom, co jest o tyle niesamowite, że noszę to połączenie już 5 dni! Nadal mi mało!
W pochmurny dzień, lub w cieniu top wygląda jak srebrne drobinki, jednak w świetle zaczynają się one mienić wszystkimi kolorami!
Aplikacja nie sprawia problemów, ale top (przynajmniej na moich pazurkach) schnie dość długo - ja potraktowałam go moim ulubionym wysuszaczem (Seche vite) i już po chwili pazurki były suche :)
Dodatkowy plus lakier ma u mnie za to, że nie zawiera toluenu i formaldehydu!
Kto jest producentem tego cuda? Na buteleczce widnieje informacja : "Wyprodukowano na francuskiej bazie i według technologii Durlin France dla Mollon Cosmetics Sp. z.o.o" :)
Koszt: 2,90zl (10ml)
Etykiety:
lakiery do paznokci,
Mollon,
Sally Hansen
środa, 14 grudnia 2011
Ebay'owy przegląd tygodnia cz. 32
Jeszcze wczoraj wieczorem obawiałam się, że dzisiejszy Ebay'owy przegląd tygodnia może się nie odbyć lub odbyć z opóźnieniem - dlaczego? Od kilku dni nie miałam zupełnie internetu!! A do tego jestem chora, więc wyjście do kafejki nie wchodzi w grę. Tak właśnie los płata figle - człowiek się cieszy, że nadrobi trochę internetowej lektury (blogi, Wizaż, artykuły), a tu klops! Zamiast nadrabiania zaległości - tworzą się nowe mega zaległości! Ech, złośliwość rzeczy martwych. Na szczęście w chwili obecnej internet działa - spieszę więc do Was z nowym Ebay'owym przeglądem tygodnia :)
Wszystkie zdjęcia pochodzą z serwisu Ebay
źródło: digitaladvertisingandkg.wordpress.com |
Jak co tydzień odpowiemy na garść pytań egzystencjalnych, które nie dają nam spać nocami:
- czy istnieje zło absolutne, wróg całej ludzkości?
- gdzie chowa oszczędności fan klocków Lego?
- ile różnych napojów można wypić z jednej puszki?
- ile babeczek mąki potrzeba aby upiec ciasto?
- jak oznajmić światu swoją niekonwencjonalną miłość?
Etykiety:
Ebay
środa, 7 grudnia 2011
Ebay'owy przegląd tygodnia cz. 31
Zanim zaczniemy kolejny Ebay'owy przegląd tygodnia należy się Wam kilka słów wyjaśnienia dlaczego cały tydzień nic nie pisałam na blogu:
- mam ostatnio duże problemy z komputerem (chyba mój laptop staruszek powoli dożywa swoich dni)
- cały czas jestem chora i kiepsko się czuje :(
- walczę z wysypem kolokwiów, co przy moim obecnym stanie zdrowia nie jest łatwe
No dobrze, nie będę Was jeszcze bardziej zanudzać - ZACZYNAMY!
Wszystkie zdjęcia pochodzą z serwisu Ebay
źródło: digitaladvertisingandkg.wordpress.com |
Na jakie pytania egzystencjalne odpowiemy sobie dzisiaj?
- dlaczego z niektórych kabli wyrastają liście?
- jak uniknąć pytań czy wolimy kawę czy herbatę?
- w jakim wieku dziecko może dostać swoje pierwsze ciężarki?
- jak zostać jedyną osobą w pokoju wiedzącą która jest godzina?
- po co dawać teściowej bombę?
Etykiety:
Ebay
Subskrybuj:
Posty (Atom)