Do kupna tego kremu skłoniło mnie nie tylko poręczne opakowanie, ale przede wszystkim zawartość imbiru :) Dlaczego? Po prostu uwielbiam zapach świeżego imbiru i mówiąc szczerze mogłabym mieć nawet takie perfumy.
Krem nie zawiera parabenów, ma w składzie 10% naturalnych olejów (masło shea, olej sojowy, olej sezamowy) oraz 4 % ekstaktów z Bawełny Norweskiej i imbiru - brzmi zachęcająco, prawda?
Szczegółowy skład:
Krem pachnie pięknie, to mieszanka świeżego imbiru i jeszcze czegoś, czego oczywiście nazwać już nie potrafię (znów wychodzą moje 'umiejętności opisywania zapachów').
Krem jest wydajny, już niewielka ilość świetnie je nawilża i nie pozostawia tłustego filmu. Świetnie sprawdza się jako krem noszony w torebce - tubka jest poręczna, a po użyciu kremu nie lepimy się do wszystkiego przez 30 min :)
Producent nazwał krem 'rozgrzewający', jednak ja chyba tego zupełnie nie czuje. Starałam się doszukać tego rozgrzewającego działania i czasem nawet mi się wydaje, że 'może troszkę' rozgrzewa, ale wątpię czy doszłabym do takich wniosków, gdyby producent nie zwrócił na to mojej uwagi. A może nie czuję tego działania, gdyż nie należę do osób, które wiecznie mają zmarznięte ręce?
Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tego kremu i mogę go szczerze polecić :)
Używałyście tego kremu? A może polecacie inne kremy tej firmy? Podzielcie się wrażeniami
Koszt: ok 4,5 - 5,5 zł (75ml)
Gdzie kupić? Polo market, Natura, mniejsze drogerie
Ja używam za mało kremów do rąk , powinnam częściej mimo że nie mam suchych dłoni
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię zapach imbiru - kremy do rąk też lubię, więc to chyba dobry argument za tym, żeby go poszukać ;)
OdpowiedzUsuńJeśli tak lubisz imbir, to Oriflame ma serię kilku produktów do ciała o tym zapachu - Swedish Spa (z czerwonymi elementami na opakowaniach). Chyba miałam z niej już wszystko, a moja mama jest przeogromną fanką olejku do ciała/kąpieli :)
dziękuje za polecenie :) na pewno przyjrzę się tej serii :)
UsuńMoże się mu przyjrzę
OdpowiedzUsuńooo, chcę go :)
OdpowiedzUsuńMam go i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńMuszę się mu przyjrzeć, bo lubię imbir:)
OdpowiedzUsuńZnam używam i lubię. Mam jeszcze jeden z tej serii zimowej, pisałam o nich jakiś czas temu.
OdpowiedzUsuńjest świetny, tez go mam i używam, polecam również drugi z tej samej serii zimowej z miodem, mlekiem i żurawiną.
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem, świetny na zmęczone dłonie, zmrożone zimnym powietrzem. Cena bardzo przystępna zachęca do zakupów :) Ja obecnie stosuję krem Silcare o zapachu cytrynowym, który super pielęgnuje moje dłonie. Polecam wszystkim dziewczynom, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń