Gdy tylko w internecie pojawiły się pierwsze zapowiedzi limitowanego mydła w płynie firmy Isana, wiedziałam jedno: musi być moje! Mimo, że od dłuższego czasu używam naturalniejszych mydeł w kostce postanowiłam, że dla tego mydła zrobię wyjątek :) Po prostu uwielbiam zapachy korzenne, a właśnie takiego mogłam się spodziewać po tym mydełku.
Dorwanie go okazało się trudniejsze niż myślałam, udało mi się to dopiero po dwóch tygodniach od pojawienia się go w sprzedaży, ale udało się :)
Skład:
Mydełko dobrze spełnia swoją rolę, nie zauważyłam również żeby wysuszało dłonie. Zapach kojarzy mi się z grzanym winem, z korzennymi przyprawami. Zapach utrzymuje się na dłoniach do kilkunastu minut :) Ogólnie: jestem zadowolona mimo, że zawiera SLS.
Jeśli lubicie takie zapachy - ruszajcie do Rossmana po to mydełko :)
Oj, upolowanie produktów limitowanych było ciężkie. Może kupię to mydło, jak je znajdę
OdpowiedzUsuńjak zwykle, u mnie nigdy nic nie ma ;(
OdpowiedzUsuńale poszukam
ja odpuściłam, bo mamy taki zapas żeli pod prysznic, że kolejne mydło naprawdę nie jest mi potrzebne..
OdpowiedzUsuństri-linga, mnie wielki zapas zeli pod prysznic nie powstrzymal :)
OdpowiedzUsuńciekawe, a jaka cena?
OdpowiedzUsuńups, zapomnialam dopisac, zaplacilam 4,39 zl :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię mydła o takim zapachu :)
OdpowiedzUsuńGdy będę w rossmanie i będę widziała to mydło to z pewnością kupię :)
Zapraszam do siebie :) http://juliaa97.blogspot.com/
dziękuję za komentarz :D ja od kiedy pamiętam czesałam się sama i mimo, że mi nie wychodziło bardzo to lubiłam np. siedząc przed telewizorem coś tam motałam z tyłu głowy :) na początku nie były to cuda, ale teraz jest super ! :D
OdpowiedzUsuńA co do tego mydełka, to były jakieś inne zimowe zapachy czy tylko ten? Ja nawet tego nie widziałam u mnie w Rossmanie... :(
musi mieć piękny zapach!:)
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńKocham korzenne zapachy!
OdpowiedzUsuńMuszę dorwać to mydełko. :))
Uwielbiam takie zapachy, ale niestety nie widziałam tego mydła u siebie w Rossmannie... Będę musiała dalej polować ;)
OdpowiedzUsuńSpiritusMovens, tylko ten zapach jest jako limitowanka :)
OdpowiedzUsuńSlinka mi pociekla:))) uwielbiam takie zapachy! ale ja tez czyms pokusze niebawem:PPP
OdpowiedzUsuń