Zasady:
- napisz kto przyznał Ci nagrodę
- napisz 7 przypadkowych faktów o sobie
- nominuj 15 blogerek
No dobrze, zaczynajmy :
1. Ostatnio cierpię na zupełny brak czasu! I to prawdopodobnie na własne życzenie.. Dlaczego? Rozpoczęłam I rok SUMu, zapisałam się do szkoły językowej oraz.. na siłownię :) Pogodzenie tego wszystkiego okazało się trudniejsze niż myślałam, a może jeszcze się nie wdrożyłam?
2. Fakt drugi powiązany jest z faktem pierwszym.. Nie dość, że skróciłam znacznie pazurki z powodu siłowni, to i tak kilka połamałam lub nadłamałam :( Buuu...
3. Uwielbiam zawijać się w kołdrę niczym w kokonik :) Oczywiście skutkuje to codzienną walką o kołdrę z Tż ;) (to, że niedawno wymieniliśmy kołdrę na większą wcale nie zakończyło 'walk')
4. Jestem zupełnym anty-talenciem artystycznym, nie umiem rysować, unikam śpiewania jak mogę bo fałszuje jak opętana itp. (Nadal nie znalazłam odpowiedzi na pytanie: Dlaczego mój Tż uważa, że ładnie śpiewam? Chyba mnie lubi ;) )
5. Lubię Henryka VIII :) (tak, to ten od sześciu żon) Potrafiłam przeczytać 500 str książkę o nim w dwa dni, by zaraz potem wypożyczyć (i przeczytać) książkę innego autora (o podobnej ilości stron),by je porównać :) To książki, które czytałam już kilkukrotnie i za każdym razem są ciekawe :) Elżbietę I też lubię - wdała się w ojca ;)
6. Bardzo łatwo robią mi się siniaki, często znajduję na ciele siniaki, których pochodzenie jest dla mnie zupełną tajemnicą.
7. Uwielbiają mnie komary, latem zawsze jestem pogryziona przez nie dużo bardziej niż Tż. Samo podjadanie mnie przez komary przeszkadza mi jednak mniej niż 'dźwięk komara' koło ucha.. Brr nienawidzę tego dźwięku i nie mogę przez niego usnąć. Na szczęście w tym roku założyliśmy moskitierę ;)
Powinnam teraz przejść do otagowania 15 osób, jednak spóźniona odpowiadam na TAG i wszystkie bloggerki, które chciałam wyróżnić, są już otagowane :) Zapraszam do zabawy wszystkich chętnych :)
No dobrze, zaczynajmy :
1. Ostatnio cierpię na zupełny brak czasu! I to prawdopodobnie na własne życzenie.. Dlaczego? Rozpoczęłam I rok SUMu, zapisałam się do szkoły językowej oraz.. na siłownię :) Pogodzenie tego wszystkiego okazało się trudniejsze niż myślałam, a może jeszcze się nie wdrożyłam?
2. Fakt drugi powiązany jest z faktem pierwszym.. Nie dość, że skróciłam znacznie pazurki z powodu siłowni, to i tak kilka połamałam lub nadłamałam :( Buuu...
3. Uwielbiam zawijać się w kołdrę niczym w kokonik :) Oczywiście skutkuje to codzienną walką o kołdrę z Tż ;) (to, że niedawno wymieniliśmy kołdrę na większą wcale nie zakończyło 'walk')
4. Jestem zupełnym anty-talenciem artystycznym, nie umiem rysować, unikam śpiewania jak mogę bo fałszuje jak opętana itp. (Nadal nie znalazłam odpowiedzi na pytanie: Dlaczego mój Tż uważa, że ładnie śpiewam? Chyba mnie lubi ;) )
5. Lubię Henryka VIII :) (tak, to ten od sześciu żon) Potrafiłam przeczytać 500 str książkę o nim w dwa dni, by zaraz potem wypożyczyć (i przeczytać) książkę innego autora (o podobnej ilości stron),by je porównać :) To książki, które czytałam już kilkukrotnie i za każdym razem są ciekawe :) Elżbietę I też lubię - wdała się w ojca ;)
6. Bardzo łatwo robią mi się siniaki, często znajduję na ciele siniaki, których pochodzenie jest dla mnie zupełną tajemnicą.
7. Uwielbiają mnie komary, latem zawsze jestem pogryziona przez nie dużo bardziej niż Tż. Samo podjadanie mnie przez komary przeszkadza mi jednak mniej niż 'dźwięk komara' koło ucha.. Brr nienawidzę tego dźwięku i nie mogę przez niego usnąć. Na szczęście w tym roku założyliśmy moskitierę ;)
Powinnam teraz przejść do otagowania 15 osób, jednak spóźniona odpowiadam na TAG i wszystkie bloggerki, które chciałam wyróżnić, są już otagowane :) Zapraszam do zabawy wszystkich chętnych :)
napisz coś o książkach o Henryku VIII :) napisz napisz napisz :D
OdpowiedzUsuńmnie też uwielbiają komary i dźwięk mnie przeraża. pomogło przeprowadzenie się nad morze - tutaj tych skurczybyków jest mniej. ale i tak każdy mnie znajdzie i upieprzy
z siniakami i komarami też tak mam:)
OdpowiedzUsuńz siniakami to proponuję przejść się na badania :) koleżance wyszło, że śledziona nie pracuje tak jak powinna i musiała ją podleczyć lekarstwami. A z kołdrą mamy tak samo :))
OdpowiedzUsuńZ siniakami niestety mam to samo.
OdpowiedzUsuńSiniaki -> cienka skóra. Znam to. Nie masz tak przypadkiem, że od wewnętrznej strony ramienia masz bardziej wyraźny niż inni "tatuaż" z żył?
OdpowiedzUsuństri-linga - coś o książkach napiszę już wkrótce ;)
OdpowiedzUsuńBzeltynko - zapytam lekarza o te badania:)dzięki za podpowiedź
Motylico - przyglądam się i przyglądam i może faktycznie bardziej u mnie widać żyły, albo już sobie wmawiam :)
komary lubią również mnie :)
OdpowiedzUsuńJa tam Henryka VIII nie lubię :P ścinał głowy żoną, ogłosił się głową Kościoła, odrzucił córkę Marię; wg mnie był trochę świrnięty :P
OdpowiedzUsuńCo nie zmienia faktu, że lubię czytać historię rodu Tudorów.
Friday, wiem, ze skazywał, był trochę świrnięty itp, ale według mnie był niesamowitą, ciekawą postacią - dlatego go lubię :) Nie pochwalam niektórych jego zachowań, ale są i takie, które można podziwiać :)
OdpowiedzUsuń