Korzystając z paczkomatowej promocji oraz kodu urodzinowego (-10%), postanowiłam w zeszłym tygodniu zrobić swoje pierwsze zakupy w sklepie internetowym Paatal. Przyznaję - miałam trochę 'pietra' z tymi całym paczkomatami, ale postanowiłam spróbować i nie żałuję :)
Jedyny minus paczkomatu to fakt, że został zbudowany chyba dla osób wyższych niż ja (161cm) i musiałam wspinać się na kilkucentymetrowy próg, by cokolwiek na jego ekranie zobaczyć - nie żartuje! Mimo to, nadal kiepsko widziałam ekran, a próby zachowania równowagi na progu wcale tego nie ułatwiały. Na szczęście paczkę udało mi się odebrać, uff. Zakupiłam trzy lakiery do paznokci i mydełko Organic Aid (nie ma go na zdjęciu, gdyż weszło natychmiast w fazę testów).
od lewej: Astor 356, Sally Hansen Complete Salon Manicure: 460 Thinking of Blue i 650 Navy Baby |
Przyznaję, że w lakierach zakochałam się od pierwszego spojrzenia! Mam nadzieje, że nie zmieni się to po ich użyciu ;)
oo mi szczególnie się podoba środkowy :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie korzystałam z paczkomatów, ale kiedyś się przełamię ;d
OdpowiedzUsuńja perfumerie paa tal mam w galerii w mieście obok mojego,ale nawet boje sie tam chodzic,z obawy przed rozrzutnościa:DLakiery cudne,te niebieskości zwłaszcza:-)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory :)a najbardziej podoba mi się ten w środku :)
OdpowiedzUsuńfajne kolorki, jestem ciekawa tych lakierów z Sally Hansen :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję tych lakierów SH :))
OdpowiedzUsuńW takim razie paczkomaty nie dla mnie, bo mam 158,5 :( :D
OdpowiedzUsuńOoooo to pewnie będą fotki na pazurkach:D:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak będą się prezentować na pazurkach :) Dołączam do obserwatorów bloga!
OdpowiedzUsuńojej, to ja bym już w ogóle do tego paczkomatu nie sięgała ;) mam tylko 155cm :)
OdpowiedzUsuńśliczne lakiery :)
Tak oto zostałam Twoim 200setnym obserwatorem:D
OdpowiedzUsuńMamy podobny tytuł bloga:)
Pozdrawiam
tez mialam problem z wysokoscia ekranu jak odbieralam zamowienie:) moze maszyny produkowali holendrzy, kto wie....
OdpowiedzUsuństri-linga, paczkomaty nie są takie straszne ;) Przynajmniej nie trzeba czekać na listonosza, a później w kolejce na poczcie - odbiera się kiedy ma się ochotę :)
OdpowiedzUsuńBasia8212, oj to się nie dziwie, że się boisz tam chodzić :) Sama pewnie bym tam całą wypłatę przepuściła :D
Ewu, sia, majcik, musimy kupić sobie szpilki 15cm i po problemie ;)Albo zabierać drabinkę ;)
Kokosowa-Panna, Dziękuję :* Przyznaję, że czekałam na dwusetnego obserwatora :)
Abscysynka,malinowapanna, adrianna, kotwilka, kleo: swatche i recenzje pojawią się dopiero za ok. tydzień. Nie mam obecnie czasu, bo obrona zbliża się wielkimi krokami i zaczynam się bardzo stresować i panikować.
co za kolory koniecznie pokaż na paznokciach! ;))))
OdpowiedzUsuńto coś dziwnego, ja mam 167cm i zawsze mam na dobrej wysokości ekran ;) uwielbiam paczkomaty, nie trzeba się użerać z kurierami czy listonoszami
OdpowiedzUsuń